top of page

Polub nas na FB!

Ostatnio dodane posty

Pierwsze ćwiczenia oddechowe. Czyli jak przygotować dziecko, aby zdmuchnęło świeczkę na torcie urodz

Każdy rodzic czeka na pierwsze urodziny swojego dziecka. Pierwszy rok życia dziecka był dla rodziców pełen wrażeń, wzruszeń, zaskoczeń, a przede wszystkim wielkiej miłości i poświęcenia. Jakże nie chcieć rodzinnej imprezy, wielkiego tortu i pochwał skierowanych do dziecka – które przecież jest wyjątkowe, najpiękniejsze i najzdolniejsze. A żeby zrobić jeszcze większe wrażenie na przybyłych gościach marzeniem rodziców jest, aby ich dziecko – w pierwsze urodziny zdmuchnęło świeczkę na torcie! Nie ukrywa Matka, że dwukrotnie to przerabiała i przygotowania do tego „wielkiego” dnia czyniła już dużo wcześniej. I nie chodziło tylko o wysprzątanie mieszkania, skompletowania szałowego stroju, czy przygotowania menu i tortu, ale o naukę dmuchania świeczki!

Tak, tak! Nauka dmuchania. To bardzo ważna sprawa! Nie tylko ze względu na efekt pierwszych urodzin, ale i ze względu na zdrowie naszego dziecka. Warto zatem ją ćwiczyć! Dmuchanie to umiejętność, dzięki której łatwiej zamyka się usta, oddycha, wspiera mowę oddechem, stabilizuje żuchwę. Pozwala rozwinąć mięśnie języka, policzków, żuchwy i warg, a także zorganizować układ sensomotoryczny.

Naukę dmuchania u dzieci można rozpocząć z dzieckiem, które skończyło 9 miesięcy. Trzy miesiące nauki dmuchana na pewno przyniesie efekt „łał” na urodzinowym przyjęciu! Bez dwóch zdań. Trzeba tylko odpowiednio do tego dziecko przygotowywać.

Nim jednak o samych ćwiczeniach związanych z dmuchaniem, trochę o tym, jak rozwija się nasze dziecko w okresie od około 9 miesiąca do pełnego roku.

Dziecko między trzydziestym szóstym a czterdziestym tygodniem życia jest już świetnie przystosowane do życia w rodzinie i skłonne do kontaktu. Wiele dzieci potrafi odpowiedzieć na „pa-pa”. Niektóre umieją robić „kosi-kosi-łapki”. Dzieci w tym wieku są też, bardzo sprawne głosowo. Zarówno domownicy, jak i obcy mogą liczyć na gorący uśmiech. Więc dodatkowy atut na urodzinowe przyjęcie mamy gotowy!

Doskonale też mają się sprawy z postawą. Dziecko w tym wieku potrafi siedzieć samo, a nawet, siedząc bez oparcia, operować przedmiotami. Umie samo przejść do pozycji leżącej, co w krótkim czasie zmieni się w samodzielne siadanie. Potrafi podpierać się na rękach i kolanach, a dzięki temu – pełzać na niewielkie odległości. Z tą chwilą cały świat staje przed nim otworem. Co więcej, umie podciągnąć się do pozycji stojącej, opanowując w ten sposób kolejny wymiar rzeczywistości.

Ponadto wraz z nabywaniem nowych umiejętności zwiększa się także zdolność chwytania przedmiotów i operowania nimi. Chwytanie nie polega już na zagarnianiu całą dłonią. Dziecko potrafi teraz trafić palcem wskazującym w drobny przedmiot i ująć go między tym palcem a kciukiem.

Staje się coraz bardziej świadome innych ludzi. Nie tylko robi „pa-pa” i „kosi-kosi”, ale odpowiada też na gesty, wyrazy twarzy i dźwięki. Zwraca uwagę na ,,nie, nie” – najbardziej przydatny komunikat, z którego nauczy się doskonale korzystać, aż do czasu, gdy samo z kolei zostanie rodzicem. Z upodobaniem używa swojego głosu i potrafi powtarzać proste sylaby.

Nie ma się co dziwić, że ten okres sprzyja też nauce dmuchania. Przecież to taka fantastyczna zabawa!

Oto kilka przykładów zabaw, jakie można wykorzystać, aby nasze dziecko pięknie zdmuchnęło świeczkę w pierwsze urodziny. Należy wprowadzać je stopniowo. Gdy dziecko potrafi robić jedną rzecz, można wprowadzić następną zabawę!

A więc drogi rodzicu:

Pokaż dziecku, jak miłe jest puszczanie baniek – można to robić w wannie przy użyciu różnych uchwytów i zabawek. Wiele z nich ma różne otwory, które wymagają innego ułożenia warg. Dzieci, które nie potrafią puszczać baniek za pomocą zwykłej obręczy, dobrze sobie radzą z fajką lub słomką.

Naucz dziecko robić za pomocą słomki bąbelki w napoju. Oczywiście nie zapomnij od razu uczyć dziecko, że takie dmuchanie z mamą w domu jest fajne, ale przy innych może być niegrzeczne.

Zainwestuj w zabawki do dmuchania – najlepiej w takie wydające dźwięki: piszczałki urodzinowe, wiatraczki i tym podobne. To doskonały sposób na to, by nauczyć nasze dziecko dmuchać!

Daj dziecku harmonijkę – to doskonałe ćwiczcie polegające na naprzemiennym wdychaniu i wydychaniu. W ten sposób dziecko może wydobyć z harmonijki różne dźwięki. Dźwięk w tej zabawie jest dodatkowo stymulujący.

Daj dziecku gwizdek – najlepiej do zabaw na dworze.

Użyj piórka – z poduszki, ptasiego lub ze sklepu z artykułami plastycznymi – połóż je dziecku na dłoni, a następnie zdmuchnij. Zabawa z piórkiem jest prosta, bo piórko jest bardzo lekkie.

Stopniowo przechodź do cięższych przedmiotów, takich jak piłeczki pingpongowe, waciki kosmetyczne, kulki z bibuły, listki i tym podobne. Przedmioty w żywych kolorach lub w śmieszne wzory mogą uatrakcyjnić zabawę. Można je przesuwać oddechem po stole, po podłodze czy innej powierzchni, na której będzie widoczny ruch. Można też dmuchać na skrawki materiału, czy materiał – na przykład na firankę lub tiul lub pianę w wannie.

I na koniec:

Zachęć dziecko do zdmuchiwania świeczek na różne sposoby. Jeśli nie potrafi odpowiednio wysunąć warg, przytrzymaj mu ręką podbródek i ściśnij wargi tak, żeby się ściągnęły. Następnie niech dziecko mocno wydycha powietrze, żeby zdmuchnąć jedną świeczkę. Stopniowo zwiększaj odległość i liczbę świeczek.

Wesołej zabawy!

bottom of page