top of page

Polub nas na FB!

W co pogrywa Matka

z Cipciakiem-Małym i Kurką-Podlotką

Cipciak-Mały uwielbia gry. Zaoszczędzone pieniądze zawsze przeznacza na zakup coraz to nowszych gier, quizów, "planszówek", kart. Przy czym oczywiście całą kurzą rodzinę zagania do wspólnego zasiadania i rozgrywania coraz to dłuższych partyjek. Nikt nie oponuje! Dlaczego? Bo każdy z kurzej rodziny lubi te rodzinne rozgrywki. To doskonały sposób nie tylko na nudę, ale i doskonały przepis na wspólne spędzenie wolnego czasu, alternatywny dla telewizji i komputera czy smartfona, które to media zawładnęły współczesnym światem, a i współczesną rodziną.

Ponadto, o czym wie doskonale Matka-kura:

  • Gry planszowe i inne nie tylko bawią, ale też uczą. Na przykład prostego liczenia, dodawania i odejmowania. Tak tak! Rzucając kostką dziecko uczy się podstaw matematyki. Musi umieć zliczyć kropki na kostce i odpowiednią ilość pól przesunąć pionek. Musi też potrafić cofnąć się o odpowiednią ilość pól – jeżeli taka potrzeba zachodzi, lub dodać ilość posunięć do przodu, gdy wyrzuca kostką dwu lub trzykrotnie lub rzucając dwoma kostkami na raz – bo i takie czasami są gry.

 

  • Są też i takie gry, które rozwijają bardziej konkretne umiejętności: rozpoznawanie kolorów, sortowanie, dopasowywanie. Są też gry bardziej angażujące, takie które uczą rozbudowywania zasobu słów, ćwiczą pamięć i mają istotny wpływ na rozwój koordynacji ruchowej. Gry planszowe często wymagają zwracania uwagi na szczegóły, analizowania sytuacji, wyciągania wniosków i budowania własnej taktyki, czyli logicznego myślenia, które z pewnością w przyszłości zaprocentuje.

 

  • Gry uczą cierpliwości. Czas spędzony nad planszą jest świetną okazją do jej trenowania. Dziecko musi spokojnie czekać na swoją kolej, mozolnie przesuwać pionki po planszy, bez emocji tracić kolejki lub wracać na start i niestrudzenie dążyć do mety.

 

  • Gry rozwijają ponadto umiejętności społeczne, tak bardzo przydatne w codziennym życiu, takie jak zdrowe współzawodnictwo, umiejętność wygrywania oraz przegrywania, a także współdziałanie i komunikowanie się z innymi uczestnikami gry.

 

  • Gry uczą zdrowej rywalizacji. Rozgrywka w prostą grę planszową, to doskonała okazja do poznania i nauki przestrzegania prostych reguł. Jedną z tych zasad jest oczekiwanie na swoją kolej.

 

  • Gry pobudzają wyobraźnię. Dziecko wchodząc w świat gry utożsamia się z pionkiem, który przesuwa się po planszy – wyobraża sobie, że to jego przygody. W ten sposób stymulowany jest rozwój obu półkul mózgu - zarówno lewej „logicznej” jak i prawej „twórczej” – niezbędnych dla prawidłowego rozwoju dziecka. Bogato rozwinięta wyobraźnia będzie w przyszłości procentowała w umiejętności myślenia oraz działania poza schematami, w sposób twórczy i nieszablonowy.

Dlatego i chętnie „dorzuca” do zakupów Cipciaka-małego, sama inwestuje w coraz to nowsze gry, a i chętnie przyłącza się do rozgrywek. Zwłaszcza, że na rynku jest coraz więcej fantastycznych gier, które warto kupić i mieć na stanie. Na pewno przydadzą się!

przeczytaj także:

Matka-kura i Cipciak-Mały polecają!

bottom of page