Uczuciowe pierniczki Matki-kury
Miłość, z psychologicznego punktu widzenia, to relacja oparta na pragnieniu czynienia dobra dla drugiej osoby. Osoby zaangażowane w to uczucie gotowe są do poświęceń oraz wykazują ogromną chęć do pozostania ze sobą, na zawsze, aż do śmierci. Z tym wspaniałym uczuciem spotykamy się w życiu codziennym. Najbardziej znaną jest bezinteresowna miłość rodzicielska – taka właśnie, jaka wiąże Matkę z jej Cipciakami.
Aby ten miłosny dzień był jeszcze bardziej słodki, Matka-kura dla swoich Cipciaków raz dwa przygotowała walentynkowe pierniczki – oczywiście w kształcie serduszka.
Przygotowała sobie:
0,5 kg mąki,
0,25 kg miodu,
2 jajka,
5 dag margaryny do pieczenia,
2 łyżeczki sody oczyszczonej,
1 łyżka przyprawy do piernika.
I z Cipciakiem-małym zabrała się do dzieła!
W rondelku rozgrzała miód, tak aby był gorący, ale go nie zagotowywała. Przygotowaną miksturę odstawiła, by ciut ostygła. Na stolnicę przesiała mąkę, dodała sodę, wbiła jajka, dodała margarynę i przyprawę do piernika.
Całość wymieszała stopniowo dodając ciepły miód. Jakby ktoś chciał według przepisy Matki pierniczki zrobić, to musi pamiętać, że w razie potrzeby trzeba dodać mąkę, bo ciasto powinno być dość twarde.
Wyrobione ciasto rozwałkowała Matka, i foremkami wykrawała serduszka, które piekła w temperaturze 200ºC około 12 minut.
Pyszności!