top of page

Polub nas na FB!

Ostatnio dodane posty

Czy psy potrafią się uśmiechać?

Rzeczywiście są psy, które potrafią się uśmiechać. Prawdopodobnie nabyły tę umiejętność w procesie udomowiania. Pokazywanie zębów uchodzi wśród psów za sygnał groźby, mimo to potrafią rozpoznać, że śmiejący się człowiek jest do nich pozytywnie nastawiony. Niektóre przyjęły tę formę komunikacji i stosują ją w kontaktach z ludźmi. Psy „uśmiechają się” na powitanie, na przykład wtedy, gdy widzą swojego opiekuna. Wtedy zdarza się, że nie tylko podnoszą kąciki „warg”, machają ogonem i kręcą ciałem, ale również pokazują zęby. Oczywiście to zachowanie zarezerwowane tylko dla niektórych ludzki! Tylko wobec szczególnie miłych dla psów dwunogów. Nie zachowują się natomiast w taki sposób wobec innych psów.

Nie każdy jednak grymas, który odbieramy za psi uśmiech, to psi uśmiech. Czasem to pobożne życzenie, pragnienie, aby psiakom dodać nieco człowieczeństwa sprawia, że widzimy pis uśmiech. Nie zawsze jednak mimika pyska, która przypomina ludzki uśmiech, oznacza dokładnie to samo, co u człowieka.

Ludzki uśmiech to nic innego jak gra mięśni twarzy – odciągnięcie kącików ust, wykonanie specyficznego grymasu. Grymas podobny do ludzkiego uśmiechu obserwowany u psów zazwyczaj jednak wyraża strach, niepokój albo podporządkowanie. Dlatego warto wiedzieć, że:

  • Standardowy wyraz pyska rozluźnionego psa to luźno zwisające fafle, i lekko rozwarty lub zamknięty, ale nie zaciśnięty pysk.

  • Gdy pies ma zmarszczony nos, fafle mocno napięte, pokazane siekacze i kły, to znaczy to, że pies jest pełen agresji; wprawia wyrażenie jakby nam groził i na pewno nas zaatakuje przy najmniejszej prowokacji.

  • Fafle ściągnięte do tyłu, ukazany cały garnitur zębów - podobnie jak ludzie, psy również potrafią odciągać kąciki warg ku tyłowi; jednak u nich spowodowane jest to strachem lub wyraża podporządkowanie.

  • Czasem możemy mieć wrażenie, że nasi ulubieńcy uśmiechają się do nas „pełną gębą”, wystawiając przy tym język. Niestety, ta pocieszna mina to nic innego jak sposób na ochłodzenie się.

Język psów opiera się na sygnałach optycznych wyrażanych mową ciała lub mimiką pyska. Jak więc rozpoznać, kiedy nasz pies się do nas uśmiecha? Jeżeli znasz dobrze swojego pupila, to rozpoznasz to bezbłędnie. Odsłonięte zęby, szczególnie w przypadku dużego, silnego psa, mogą komuś kto psa nie zna kojarzyć się z agresywnym drapieżnikiem, ale w zestawieniu z pozostałymi przyjaznymi sygnałami oznaczają tylko, że nasz czworonóg „uśmiecha się” naprawdę szeroko. Nie wiadomo wprawdzie dokładnie, jakie emocje wyraża psi „uśmiech”, ale wydaje się niemal pewne, że nie ma on związku ani ze złością, ani z agresją spowodowaną strachem. Jedna z hipotez głosi, że psi „uśmiech” wyraża niezdecydowanie, ale dominującym uczuciem jest podporządkowanie.

Obserwujcie zatem swoje psy i sprawdźcie, czy się uśmiechają! A poza tym pamiętajcie, że według jednego z wigilijnych wierzeń zwierzęta o północy w przeddzień Bożego Narodzenia mogą mówić ludzkim językiem. Często rozmawiają o ludziach i mogą nawet przepowiedzieć im przyszłość - i niestety - nie zawsze jest to wróżba pomyślna. Zwłaszcza może być niepomyślna dla tych, którzy sprawiają, że ich psy nie mają powodów do uśmiechu!

Pies Matki i jej Cipciaków to radosne zwierzątko i ma Matka nadzieję, że przepowie jej same dobre wróżby.

bottom of page