Wszechobecna telewizja, a rozwój dziecka
Telewizor, to najbardziej popularny sprzęt znajdujący się w domu niemalże każdej rodziny. Jest najtańszą i najpowszechniejszą formą kontaktu ze światem. Oglądanie telewizji wypełnia znaczną część wolnego czasu, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Oczywiście pozostają jednostki, w domach których telewizja jest „gościem niedzielnym”, a przekazy telewizyjne są dozowane wybiórczo i czasowo, jednakże w zdecydowanej większości domów telewizor jest „członkiem rodziny”, który w zastępstwie domowników wciąż mówi i mówi. I gadać z nim nie trzeba. Towarzyszy ludziom od momentu obudzenia się, aż do późnej nocy – niejednokrotnie będąc „budzikiem” czy też „kołysanką” do snu.
Telewizja, to najbardziej ulubiony sposób spędzania wolnego czasu przez dzieci. Towarzyszy dzieciom każdego dnia. Zazwyczaj dzieci nie mają kontrolowanego czasu w którym mogą oglądać telewizję, a tym bardziej nie mają kontrolowanego repertuaru, z jakiego mogą korzystać. Dlatego też chętnie korzystają z tego sposobu spędzania czasu. Telewizja zachwyca i fascynuje każde dziecko, bo przynosi mu przy małym wysiłku sporo różnorodnej rozrywki. Gdy telewizor jest włączony, płyną nieprzerwane obrazy, na ekranie pojawiają się nowe twarze, bez przerwy coś się dzieje. Nie zaprzeczymy także, iż telewizja jest dla dziecka wygodnym, atrakcyjnym oraz nie wymagającym większego wysiłku intelektualnego środkiem przekazu. Wpływa to na poszerzenie zainteresowań telewizją – dzieci bardzo chętnie oglądają prawie wszystko, co budzi ich ciekawość. Oglądają zatem zarówno programy adresowane do nich, jak i te przeznaczone wyłącznie dla dorosłych.
Wszechobecna telewizja stała się bardzo silnym bodźcem w rozwoju dziecka. Można uznać, że w znacznym stopniu wpływa na kształtowanie się jego osobowości. Dzieci praktycznie od urodzenia mają kontakt z telewizją. Emitowane w telewizji postacie, ich przygody i zachowania, są towarzyszami codzienności niejednego maluszka. Bardzo często bezpośrednio po obudzeniu się dziecka, telewizor jest włączany i towarzyszy mu przy posiłkach, zabawach i innych codziennych czynnościach, a wyłączany jest dopiero po tym, jak ono zaśnie – o czym pisałam już wyżej. Telewizja stała się zatem nieodłącznym elementem ich życia codziennego. Z telewizji czerpią wzorce i przykłady tego, jak należy się zachować. Często bohaterowie programów stają się ich „przyjaciółmi”. To samo dzieje się z ich marzeniami i potrzebami. Wyznacza je przekaz telewizyjny.
Nie pozostaje to oczywiście bez wpływu na jakość życia dziecka. Rodzice celowo, lub czasami nieświadomie, uczą swoje dzieci, że telewizja jest tym sposobem, dzięki któremu organizowany jest czas wolny. Telewizja wypełnia więc każdą wolną chwilę najmłodszych dając im poczucie tego, że to, co dzieje się z prezentowanymi bohaterami, jest ich własnym przeżywaniem. Często żyją życiem bohaterów, nie zauważając, że sami są w swoim życiu biernymi odbiorcami lub też tak bardzo angażują się w ulubioną przez siebie postać, że wzorce jej zachowań odzwierciedlają we własnym zachowaniu. Dzieci obserwując toczącą się w telewizji akcję, nie odróżniają świata fikcji od rzeczywistego, przyjmują wydarzenia z akcji jako prawdziwe. Często się zdarza, iż czerpią gotowe, wzorce do naśladowania. Poprzez to naśladownictwo w dzieciach zatraca się ich aktywność, upodobania przywódcze, dążenie do celu poprzez wysiłek. Ich dziecięca twórcza mowa staje się nieprawidłowa, chaotyczna, mają większy problem w nawiązywaniu kontaktów koleżeńskich, a także w prowadzeniu rozmów. Ponadto więź dziecka z postaciami telewizyjnymi niejednokrotnie silniejsza niż relacja z samą rodziną.
Widocznym efektem częstego oglądania telewizji jest także to, że dzieci unikają czytania książek, gdyż telewizja dostarcza im aż nadto wrażeń i to bez wysiłku wyobraźni z ich strony. Telewizja redukuje nie tylko czas na czytanie, ale i na zabawy z rówieśnikami, zwłaszcza te na świeżym powietrzu. Pozostawia także niewiele czasu na zabawę twórczą i na inne formy rozrywki. Przedstawia ona materiał w tak żywy i emocjonujący sposób, iż podręczniki szkolne z trudem mogą tylko z nią współzawodniczyć.
Wiele dzieci wierzy, że wszystko, co się podaje w telewizji, jest prawdziwe, że spiker telewizyjny wie więcej o świecie niż rodzic czy nauczyciele. Może to prowadzić do ogólnej łatwowierności. A wiadomo, iż dzieci są naśladowcami i uważają, że to co jest przypieczętowane aprobatą programu telewizyjnego, musi być akceptowanym sposobem postępowania. Ponieważ bohaterowie i bohaterki podporządkowujący się wszelkim normom prawnym mają raczej mniej uroku niż ci, którzy przyciągają uwagę poprzez stosowanie przemocy lub inne czyny aspołeczne, dlatego też dzieci skłonne są identyfikować się z tymi drugimi i właśnie ich naśladować.
Dzieci oglądają bardzo różnorodne programy telewizyjne. Oczywiście kreskówki są wiodącym programem. Jednakże duży odsetek dzieci ogląda programy przeznaczone wyłącznie dla dorosłych. A przecież oglądanie programów telewizyjnych przeznaczonych dla dorosłego odbiorcy może ujemnie wpływać na psychikę dziecka. Programy zawierające sceny grozy powodują u dzieci wrażliwych uczucie lęku, a nawet zaburzenia snu, bóle głowy oraz zwiększoną pobudliwość nerwową. Mogą pobudzać agresywne zachowania, objawiające się w formie wyładowania złości na przedmiotach martwych lub na innych dzieciach. Dzieci są wówczas skore do gniewu, płaczu. Reakcje takie są najczęściej wyrazem poczucia bezsilności dziecka wobec zła. Im bardziej wrażliwe dziecko, tym silniejsze wrażenie wywiera na nim oglądany program. Jeżeli dzieci oglądają programy dla dorosłych, to nieuniknione jest, że widzą wiele scen erotycznych oraz takich, które obfitują w gwałt i przemoc. W filmach współczesnych gwałt i przemoc są szczególnie chętnie stosowane i pokazywane. Dzieci, patrząc na to, mogą znaleźć dla siebie zupełnie nieodpowiednie wzorce w życiu. Pewien psycholog powiedział: Przez oglądanie scen gwałtu i przemocy w środkach masowego przekazu nikt nie stanie się bardziej pokojowym. Również pozamałżeńskie przeżycia seksualne mogą stać się w ich przekonaniu czymś powszechnym i zwyczajnym.
Właściwe wykorzystanie telewizji ma też swoje zalety. Duże znaczenie dla rozwoju umysłowego dziecka mają filmy przyrodnicze, podróżnicze, krajoznawcze, historyczne, dokumentalne, o sztuce. Jednak muszą one być dostosowane do wieku dziecka. Najlepiej byłoby, gdyby dziecko oglądało tego rodzaju filmy razem z rodzicami, którzy mogliby wyjaśnić mu potem niezrozumiałe fragmenty. Sprawozdania sportowe mobilizują dzieci do czynnego udziału w danych dziedzinach sportu. Dzieci starsze warto zachęcać do oglądania dzienników, gdyż to daje im możliwość spojrzenia na to, co dzieje się w kraju i na świecie. Z przeprowadzonych badań wynika jednak, że niewielu jest rodziców, którzy wspólnie z dziećmi oglądają telewizję, a już na pewno nie programy, które są przeznaczone dla dzieci. Zazwyczaj wspólne oglądanie telewizji ogranicza się do oglądania programów, które preferują rodzice, a które nie są dostosowane treściowo dla dzieci.
Dobrze jest również omawiać w domu oglądane programy, aby pomóc je dziecku lepiej zrozumieć i ocenić. Budzi to refleksyjność i krytycyzm dziecka. Tego typu dyskusja z dzieckiem ma duże walory kształcące i wpływa na wyrobienie intelektualne, estetyczne i moralne. Ponadto uczy tak bardzo potrzebnej w nauce szkolnej i w życiu umiejętności dyskutowania, wypowiadania się i tolerancji wobec odmiennych poglądów. Pytania stawiane dziecku mogą mieć różny charakter, np.: Które cechy bohatera (królewny, wodza) podobają ci się najbardziej i dlaczego? Czy słusznie postąpiła wróżka (król, dowódca)” A jak ty postąpił(a)byś na jej miejscu? Które sceny najbardziej ci się podobają i wzruszają? Tego typu pytania na pewno inspirują dyskusję. Jednak niewielki odsetek rodziców poświęca swój czas na to, aby omówić z dziećmi to, co dzieci oglądają na małym ekranie.
Należy zatem świadomie dokonać wyboru miejsca telewizji w życiu dzieci. Rozważenie pozytywnych i negatywnych wpływów telewizji na osobowość dziecka, może ustrzec młodych widzów przed niebezpieczeństwem bezkrytycznego odbioru programów. A najlepszym regulatorem korzystania z telewizji przez dzieci mogą być rozsądni rodzice.
Tylko co wybrać z repertuaru oferowanego przez telewizję? Sama Matka ma dylemat co pozwolić oglądać Cipciakom, a co nie. Zaprasza Matka do dyskusji! Co oglądają Wasze dzieci? Ile czasu spędzają przed telewizorem? Jak wpływa telewizja na ich zachowania – i te pozytywne, i te negatywne?