Ćwiczenia rozwijające planowanie motoryczne i nauka schematu ciała dziecka
Pamięta Matka-kura, gdy Cipciaki były jeszcze takie w powijakach, jak całowała każdą cząstkę malutkiego ciałka mówiąc przy tym co całuje: nosek, czółko, bródkę, jedno oczko i drugie oczko, prawą rączkę i lewą rączkę, jedną nóżkę i drugą nóżkę, pępuszek i tak dalej. I nie sądzi Matka, aby była przypadkiem odosobnionym. Fakt pozostaje faktem, że takie nieświadome działanie niesie za sobą wielką naukę. Dzięki takiemu nieświadomemu działaniu od pierwszego dnia życia dziecka uczymy nasze dzieci poszczególnych części ciała, pokazując, dotykając je i nazywając oraz mówiąc, czy są one pojedyncze, czy mają swoją parę.
Gdy dziecko rośnie i rozwija się oczywiście zaczynamy świadome działanie i naukę schematu ciała dziecka. Ale to, co dziecko otrzymało od nas od pierwszych dni swojego życia, i co było im stale powtarzane – mają już zapamiętane. Jakże pocieszne jest, gdy pytamy naszego maluszka, gdzie ma oko a ono potrafi je pokazać. Ileż szczęścia i wzruszeń przynosi nam, gdy dziecko pokazuje na nos czy ucho. To szczęście tak wzbiera w nas – rodzicach, że stopniowo – teraz już świadomie – zapoznajemy nasze dziecko z kolejnymi częściami tak, aby poznało wszystkie: głowę, włosy, twarz, oczy, nos, uszy, usta, policzki, brodę, szyję, ramiona, przedramiona, tułów, klatkę piersiową, plecy, nogi, kolana, łokcie, kostki, nadgarstki, palce, pięty, stopy, biodra, talię, ręce, palce, kciuki.
To rodzicielskie działanie jest trochę takie intuicyjne, dlatego warto wiedzieć, że bardzo pomocne w nauce naszego dziecka schematu ciała, a przy tym i rozwijania planowania motorycznego, jest włączanie w tę naukę różnych gier i zabaw z odpowiednimi piosenkami, takimi jak na przykład: „głowa, ramiona, kolana, pięty....” czy „tu prawą mam rączkę, a tu lewą mam...”, od lat znaną zabawę ,,ojciec Wergiliusz...”.
Oto niektóre zabawy, w które warto „zainwestować” nasz czas:
Gra posągów, to zabawa w której dzieci przyjmują tę samą postawę lub pozycję co rodzic lub inna osoba pokazująca (na przykład starsze rodzeństwo, kolega, koleżanka). W zabawie tej ważne jest zwrócenie uwagi dziecka na to, aby patrzyło na nas uważnie i dobrze nas naśladowało. Możemy przy tej zabawie wykorzystać na przykład takie polecenia, jak: unieś ręce w górę i opuść na dół, zaciśnij i otwórz pięść, rozstaw szeroko palce i złącz je, wykonaj krążenia rękami w przód i w tył.
Można spytać dziecko przed poleceniem wykonania ruchu daną częścią ciała, jak może się ona poruszać – na przykład: Jak może się poruszać głowa (ręce, nogi, stopy czy tułów)? Trzeba oczywiście dać dziecku czas do namysłu i zachęcać do tego, aby pomyślało o wszystkich ruchach, które może wykonać jego głowa. Jeżeli potrzeba, należy korygować i zwracać uwagę spokojnie, bez zdenerwowania, aby nie zrazić dziecka, gdy popełnia błędy.
Kolejna gra rozwijająca to ćwiczenia przed lustrem polegające na dotykaniu i nazywaniu poszczególnych części ciała oraz pokazywaniu, jak one się poruszają, z nazywaniem kierunków ruchu (np. ręka unosi się i opuszcza, zgina i prostuje).
Zachęcanie do opowiadania o poszczególnych częściach własnego ciała i ciała innych osób, do czego służą, na przykład nos - do wąchania, oddychania, wycierania przy katarze, to kolejny etap tej samej zabawy. Tylko nieco utrudniony, ale i urozmaicony. Można go wprowadzić gdy dziecko potrafi już wskazać i nazwać daną część ciała.
Następną fajną zabawą jest pokazywanie dzieciom (w różnym wieku) obrazków postaci ludzkich, zarówno dzieci jak i dorosłych, chłopców i dziewczynek, kobiet i mężczyzn. Wszystkie te obrazki należy szczegółowo omówić zwracając uwagę na różnice między poszczególnymi postaciami.
Gdy już dziecko umie nazywać poszczególne części ciała możemy wprowadzić utrudnienie do tej zabawy. Na częściowo naszkicowanych schematach ludzkich postaci dziecko może dorysowywać brakujące części. Można schematy takie samemu narysować, lub w tym celu używać odpowiednich układanek, w których z poszczególnych fragmentów można ułożyć całą postać człowieka. Można też ściągnąć i wydrukować z Internetu gotowe schematy do wypełniania.
Równie super zabawą jest obrysowywanie rąk położonych na papierze z rozstawionymi palcami i dorysowywanie przez dziecko np. paznokci. Można zabawę urozmaicić – najpierw dorosły obrysowuje rękę, a później dziecko. Dobrze nazywać i zaznaczać, czy jest to ręka lewa, czy prawa.
To samo można robić z innymi częściami ciała lub całym ciałem. Znajdujące się na papierze obrysy można wycinać. Wtedy ćwiczenie oprócz nauki schematu ciała rozszerzone jest o orientację przestrzenną i naukę kierunków.
Kolejna gra, to ćwiczenia orientacji przestrzennej względem ciała, czucia linii środkowej i jej przekraczania. W zabawie tej prosimy dziecko, aby poruszało rękoma równocześnie w górę i w dół (przodem i bokiem), w stronę prawą i lewą, wyżej i niżej. Ważne jest, aby zaczynać tego rodzaju ćwiczenia od ruchów po obu stronach ciała jednocześnie. Taki ruch daje dziecku odczucie posiadania części ciała po obu jego stronach i uświadamia istnienie głównej osi ciała.
Dopiero po serii powyższych ćwiczeń można przejść do wykonywania ćwiczeń z przekraczaniem linii środkowej. Ćwiczeniami z przekraczaniem linii środkowej może być: dotykanie prawą ręką lewego ucha (i odwrotnie), prawą ręką lewego barku (i odwrotnie), prawą ręką lewego kolana (i odwrotnie). Fajnie wykonywać to ćwiczenie najpierw przy lustrze, a potem bez lustra – oczywiście drugi wariant jest trudniejszy dla dziecka.
Podczas ćwiczeń ruchowych lub zabawy korzystne jest wydawanie i oczekiwanie spełniania poleceń typu:
połóż się na brzuchu, na plecach,
dotknij swoją prawą stopę lewą ręką,
stań, opierając się o ścianę,
idź do przodu i stawiaj kroki, dotykając piętami palców drugiej nogi,
rozhuśtaj swoje ręce i wykonuj nimi krążenia w przód, rozpoczynając od ruchów małych, stopniowo przez większe, aż ręce zaczną się krzyżować wtedy, gdy okręgi będą bardzo duże.
Inne ćwiczenia, które uczą odczuwania, jak porusza się ciało, mogą być wykonywane na polecenia:
potocz się jak piłka, pełzaj jak krokodyl,
wyciągnij rękę prosto,
spróbuj zrobić się wysoki i mały,
skocz jak króliczek, spaceruj jak kaczka, niedźwiedź; skocz jak kangur, słoń lub niedźwiedź,
idź miękko (na palcach), chodź na piętach,
maszeruj jak generał (podnoś prawą rękę i lewą nogę wysoko), biegnij jak mysz (szybkimi i drobnymi kroczkami),
próbuj poruszać rękoma jak ptaki, ,,fruwaj” z rękami rozciągniętymi, jakbyś szybował,
wyciągnij szyję jak indyk lub żyrafa,
oddychaj głęboko, wciągnij powietrze przez nos i wypuść przez usta, sycząc jak wąż,
cmoknij wargami itp.
Ćwiczenia ruchowe wykonywane na polecenie lub w formie naśladowania rozwijają planowanie motoryczne i schemat ciała. Najważniejsze jednak, aby zrobić z tych ćwiczeń wesołą i interesującą zabawę. Wówczas uzyskamy lepsze rezultaty.