Młodzi patrioci
Wiedza o patriotyzmie jest niezbędna, aby sens miał całokształt procesu wychowawczego. Do takich wniosków doszła Matka-kura wsłuchując się w wypowiedzi, dyskusje i wspomnienia rodaków z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Już we wcześniejszym wpisie Matka-kura zapisała swoje pierwsze przemyślenia na ten temat. Miały jednak one zakres ogólny. Dzisiaj skoncentrowała się na tym, co ona sama, jako Matka-kura, może zrobić dla kraju. I doszła, może nie do oszołamiających, ale jednak – do wniosków, że to ona właśnie musi wychować swoje Cipciaki w tymże duchu.
Po co? A otóż po to, aby Cipciaki miały świadomość, w posiadaniu jakiej wartości są. Chodzi oczywiście o posiadanie Ojczyzny, a dzięki temu i tożsamości narodowej. Ale jakże taką edukację patriotyczną zrealizować, aby nie zniechęcić, a zachęcić Cipciaki do identyfikowania się z narodem. Wprawdzie Cipciaki jeszcze nie w tym wieku, że sytuacja polityczna i społeczna naszego kraju je bulwersuje, to jednak nie znaczy, że jej nie odczuwają, i że za czas jakiś nie zaczną jej analizować i oceniać. Nim jednak do tego dojdzie, chciałaby Matka-kura, aby poznały wartościowsze elementy będące częściami składowymi ich kraju. Bowiem miłość do Ojczyzny nie może zostać w żaden sposób złamana, gdy jej podstawą są idee i wartości wyższe niźli zasobność, znajomości i, idąca za tym, pozycja.
Ale nim Matka-kura przejdzie do swoich rozważań na temat wychowania patriotycznego, to najpierw proponuje przyjrzeć się co na ten temat mówi teoria.
Patriotyzm kojarzy się najczęściej z miłością do Ojczyzny. Z gotowością do poświęceń dla niej. Pojęcie ojczyzny, jako najwyższej wartości, zawsze głęboko tkwiło w polskiej tradycji narodowej. W imię dobra, niezależności, wolności i suwerenności ojczyzny Polacy wielokrotnie oddawali życie. Na plan pierwszy wysuwały się wówczas takie cechy, jak: bohaterstwo, męstwo, heroizm, poświęcenie w imię idei nadrzędnej – Ojczyzny. Były one częścią składową określonej postawy, którą kształtowano w procesie wychowania patriotycznego.
Wychowanie to, w różnych okresach naszych dziejów, przechodziło swoistą ewolucję, w zależności od sytuacji historycznej i konkretnych potrzeb społecznych. Niezależnie jednak od przemian ustrojowych czy społecznych, wychowanie patriotyczne zajmowało się kształtowaniem miłości do własnego kraju, do jego szeroko pojętej kultury oraz gotowością bronienia tych wartości w chwili zagrożenia*.
Całe szczęście, czas wojen, walki o utrzymanie granic, walki o wolność i suwerenność, minął. Nie oznacza to jednak, że nie ma potrzeby patriotyzmu. Że tylko zagrożenie ma wyzwalać zachowania patriotyczne, a w okresie pokoju patriotyzm może pozostawać w stanie spoczynku. Że postawy patriotyczne mają być okazjonalne, zachowane na takie okoliczności, jak wczorajsza. Jakie zatem powinno być owo wychowanie patriotyczne dzieci, aby takie właśnie się nie stało? W jakim okresie rozwoju dziecka powinno się zacząć pracę nad kształtowaniem postawy patriotycznej?
Jako, że całokształt wychowania patriotycznego jest długotrwały, według Matki-kury, im wcześniej się go zacznie, tym lepiej. Bo w całym tym wychowaniu nie chodzi o to tylko, aby dziecko mówiło, że kocha swój kraj, ale o to, aby w tym kraju chciało być aktywne. A aby tak było, to musi być wyposażone w określone cechy osobowości. A na rozwój tych właśnie cech, na początkowym etapie edukacji patriotycznej, powinien być kładziony największy nacisk. Tylko jak to zrobić?
Kształtowaniu postawy patriotycznej służyć mogą odpowiednio organizowane sytuacje wychowawcze, powtarzające się, sprzyjające osiąganiu przez dzieci dojrzałości moralnej, intelektualnej i społecznej*. Tak to fachowo brzmi. Przekładając to na prosty matczyny język, chodzi o to, aby tak kreować rzeczywistość dziecka i takie zajęci dzieciom przygotowywać, aby dzięki nim mogły one zdobywać wiadomości, kształtować nawyki i rozwijać zainteresowania. Wszystko oczywiście zależy od wieku dziecka.
Domowym, najprostszym sposobem, jest odwołanie się do książki czy filmu. Wspólnie zapoznając się z treściami zawartymi w książeczkach, lub uczestnicząc w medialnej podróży po naszej ojczyźnie, uczyć możemy dzieci podstawowych informacji o Polsce: jej symboli, historii, tradycji, kultury. Ważna tu jest jednak postawa rodziców wobec tych treści. Przede wszystkim bowiem, sami rodzice swoją postawą, własnym przykładem, przekazują dzieciom swój stosunek do państwa. Zwłaszcza, silne tradycje patriotyczne w rodzinie wpływają na kształtowanie takiej postawy. Dzieci chętnie słuchają opowieści dziadków, wujków i rodziców o tym, czym dla nich jest Ojczyzna, jaką rolę w niej pełnią, co ojczyzna im daje. Na bazie tego można z dziećmi tworzyć wytwory plastyczne prezentujące ojczyznę i to, czym jest ona dla każdego człowieka.
Ważną rolę odgrywa również kontakt z kulturą. Dzięki poznawaniu kultury narodowej, ludzi, którzy ją tworzyli, kształtuje się u dzieci poczucie szacunku do niej i więzi z nią. Stałe obcowanie z dobrami kultury narodowej, przyczynia się do pojawienia się i ugruntowania poczucia tożsamości narodowej. To samo znaczenie ma kontakt z przyrodą. Bowiem ojczyzna to nie tylko wytwory ludzkich rąk, to także jej terytorium z wszelkimi naturalnymi dobrami. Ważne jest więc organizowanie dzieciom wycieczek, tak w obrębie zabytków kultury, jak i zasobów naturalnych kraju. Najpierw tych z najbliższego otoczenia, miejsca zamieszkania, a potem zataczając coraz szersze kręgi. Polska bowiem jest pięknym i bogatym kulturowo miejscem, wspartym na fundamentach ciekawej, acz wcale nie prostej, historii.
Warunkiem koniecznym jest ponadto skłanianie dzieci do samodzielnego myślenia. Stawianie problemów i motywowanie do ich rozwiązywania, to doskonały sposób na wyrobienie tego nawyku. Służą temu gry miejskie czy questingi, dzięki którym dzieci w sposób bardzo atrakcyjny, nie tylko poznają historię i kulturę danego miejsca, ale i mają do rozwiązania związaną z nią zagadkę. Tym bardziej, że łączy się ta nauka z kształtowanie postawy brania na siebie odpowiedzialności za aktualne sprawy państwa i narodu. Oczywiście procentować to będzie w przyszłości. Sprzyjać to ma też kształtowaniu u dzieci społecznego zdyscyplinowania, gospodarności, samodzielności, odpowiedzialności, potrzeby dążenie do własnego rozwoju, odczuwania potrzeby poznania i przekształcania istniejącej rzeczywistości.
Nie wyklucza to wszystko kształtowania u naszych dzieci postaw do samoakceptacji, poczucia własnej wartości i umiejętności stawiania sobie celów i ich realizacji. Jedno nie jest sprzeczne z drugim. Nie przeczy to też temu, aby pokazywać dzieciom szerszy świat, niźli ten zamknięty granicami naszego państwa.
Wszystko jest dla ludzi. Dobrze jednak, aby było oparte na uczuciach dobrych, związanych z miłością i szacunkiem, do tego co nas otacza, nie zaś na uczuciach złych i płytkich, związanych z samozaprzeczeniem i nienawiścią, które pchnąć mogą do decyzji i zachowań, których w przyszłości mogą nasze dzieci żałować.
* Ewa Brodacka-Adamowicz, Kilka słów o wychowaniu patriotycznym, publikacja na portalu http://www.eid.edu.pl/